Nie mowię już jak zaśpiewała (a zaśpiewała fenomenalnie), ale jak zagrała obie te postacie (Tina Turner i Louis Amstrong) była poprostu niesamowita, ta mimika, te gesty, no od tej strony jej nie znałam, stąd też ode mnie 9 ;)
Zgadzam się! Nigdy nie uważałem jej za dobrą aktorkę, a tym bardziej piosenkarkę, ale w tym programie daje czadu. Nie mogę się doczekać trzeciego odcinka, gdzie ma się wcielić w Tatianę Okupnik :)
Ona w tym programie jest fenomenalna. Zawsze ją lubiłem. Aktorką jest dobrą, ale najwyżej cenię ją za dubbing.
Świetny pomysł, zostawmy waśnie, odłóżmy szable. Po co oceniać aktora za jego filmy, skoro można go ocenić za charakteryzację i kilkuminutowy występ... Mam nadzieję, że Mroczki i Cichopek też wystąpią w tym programie i skoczy im średnia....
A właśnie przez ten program zaczęłam ją lubić. Co by nie mówić nie tylko pokazała ,że ma talent (u niej słabo jest z stworzeniem własnej kreacji ale wcielić się w innego artystę to potrafi) ale też jest jest miłą i otwartą osobą. Nie kojarzę jej ról po za ostatnią w "Na krawędzi", bardziej z tego co piszą o niej w brukowcach. Myślę ,że media były bardzo surowe dla niej mimo ,że nie robiła nic za co mogli by ją atakować. Przypięli jej łatkę "Królowej Pasztetu" od jednej głupiej reklamy. Teraz ma w końcu szanse pokazać się z lepszej strony i wychodzi jej to bardzo dobrze. Moje Gratulację i czekam na Madonnę w następnym tygodniu